Bezpieczeństwo technologiczne na wakacjach - poradnik dla konsumentów
W dzisiejszych czasach podróżowanie bez technologii wydaje się niemal niemożliwe. Smartfony, tablety, laptopy i inne urządzenia elektroniczne stały się nieodłącznym elementem naszych wakacyjnych wypraw. Dzięki nim możemy łatwo komunikować się z bliskimi, nawigować po nieznanych miejscach, dokonywać rezerwacji oraz płacić za usługi. Technologia stała się integralną częścią naszych codziennych żyć, a jej rola staje się jeszcze bardziej widoczna podczas podróży. Korzystając z urządzeń elektronicznych, jesteśmy narażeni na różne zagrożenia, które mogą wpłynąć na nasze bezpieczeństwo i komfort wakacji. Aby nasze wakacje były bezpieczne i pozbawione stresu, warto zwrócić uwagę na kilka kluczowych aspektów związanych z technologią.
Roaming umożliwia korzystanie z mobilnych usług telekomunikacyjnych, gdy przebywamy poza zasięgiem naszego krajowego dostawcy usług, najczęściej podczas podróży zagranicznych. Operator jest zobowiązany do informowania nas o kosztach usług w roamingu w każdym kraju, do którego się udajemy. Po przekroczeniu granicy powinniśmy otrzymać SMS z informacją o opłatach za usługi, nawet jeśli wynoszą one 0 zł.
W Unii Europejskiej oraz w Europejskim Obszarze Gospodarczym (UE/EOG) obowiązuje zasada RLAH (Roam Like At Home), zgodnie z którą opłaty za usługi w roamingu są takie same jak w kraju. Operator może jednak nałożyć określony limit transmisji danych, po którego przekroczeniu naliczane są dodatkowe opłaty. Przed wyjazdem warto sprawdzić szczegółowe warunki roamingu u swojego dostawcy usług[1].
Przykładowo Pani Anna, która podróżowała po Włoszech, przekroczyła limit danych
w roamingu, nieświadoma dodatkowych opłat. Po powrocie do kraju otrzymała rachunek, który był znacznie wyższy niż zwykle. Przed kolejną podróżą postanowiła dokładnie sprawdzić warunki swojego planu roamingowego.
W rejonach przygranicznych, jeśli telefon jest ustawiony na automatyczny wybór sieci, może się zdarzyć, że zaloguje się do sieci zagranicznego operatora o silniejszym sygnale. W takiej sytuacji opłaty będą naliczane według cennika roamingowego. Jeśli sieć należy do operatora spoza UE, koszty mogą być znacznie wyższe. Aby tego uniknąć, podróżując w pobliżu granic, warto ustawić ręczny wybór sieci w telefonie, co zapewni połączenie z siecią krajowego operatora.
Przykładowo Pan Jan spędzał wakacje na greckiej wyspie Kos. Ponieważ wyspa znajduje się blisko tureckiego wybrzeża, telefon Pana Jana automatycznie zalogował się do tureckiej sieci, która miała silniejszy sygnał. Konsument nie zauważył tego od razu, co spowodowało naliczenie wyższych opłat za roaming, ponieważ Turcja nie jest członkiem UE i zasady RLAH tam nie obowiązują. Po tej sytuacji Pan Jan zawsze ustawia ręczny wybór sieci w rejonach przygranicznych.
Pamiętajmy dla bezpieczeństwa można także całkowicie wyłączyć roaming międzynarodowy – wtedy telefon nie będzie się logował do zagranicznych sieci albo wyłączyć transmisję danych w romaingu – wtedy telefon nie będzie się logował do zagranicznych sieci.
Kolejnym przykładem jest przypadek Pana Marka, który planował wakacje w Turcji. Wiedział, że Turcja nie jest członkiem UE, więc zasady RLAH nie obowiązują. Przed wyjazdem dokładnie sprawdził ceny usług roamingowych u swojego operatora i zdecydował się na wyłączenie transmisji danych w roamingu, aby uniknąć wysokich kosztów. Na miejscu korzystał głównie z Wi-Fi dostępnego w hotelu i kawiarniach.
Korzystanie z technologii na wakacjach wymaga również troski o bezpieczeństwo naszych danych osobowych. Zalecam zatem, aby unikać korzystania z otwartych, niezabezpieczonych sieci Wi-Fi. Jeżeli jesteśmy w hotelu, galerii, restauracji czy na lotnisku i chcemy skorzystać z publicznej sieci Wi-Fi (tzw. Hotspot), warto zadbać o bezpieczeństwo. Należy zachować ostrożność, bo podłączenie do niezabezpieczonej sieci bez hasła może mieć negatywne skutki. Cyberprzestępcy mogą tworzyć fałszywe punkty dostępowe Wi-Fi. Takie hotspoty umożliwiają przechwycenie części danych przesyłanych przez użytkowników do stron internetowych (np. banku, sklepu itp.). Jeśli już korzystamy z Wi-Fi, pamiętajmy o zasadach bezpieczeństwa m.in. łącząc się z Wi-Fi, nie wybierajmy w smartfonie opcji jej zapamiętania oraz upewnijmy się, czy punkt dostępu należy do miejsca, do którego jest przypisany.
Jeśli już musimy skorzystać z publicznej sieci, zalecam unikanie logowania do wrażliwych kont osobistych (np. bankowość online, poczta elektroniczna).
Przykładem może być sytuacja opisywana przez Pana Marka, który będąc na lotnisku, podłączył się do otwartego Wi-Fi. Po chwili otrzymał powiadomienie od swojego banku o próbie logowania z nieznanego urządzenia. Okazało się, że podłączył się do fałszywego hotspotu, co mogło skończyć się kradzieżą danych.
Warto zatem upewnić się, że wszystkie nasze urządzenia są zabezpieczone silnymi hasłami. Warto również korzystać z dwuskładnikowego uwierzytelniania tam, gdzie to możliwe. Kolejny przykład Pani Katarzyny, która podczas wakacji na plaży straciła swój telefon, pokazuje jakie to ważne. Na szczęście miała silne hasło oraz włączone dwuskładnikowe uwierzytelnianie, co uniemożliwiło złodziejowi dostęp do jej danych.
Podczas wakacji również często korzystamy z płatności online, rezerwując hotele, bilety czy wynajmując samochody. Aby uniknąć oszustw, warto pamiętać o kilku zasadach. Dokonując płatności online, zawsze upewnijmy się, że korzystamy z bezpiecznych stron internetowych. Sprawdźmy, czy adres strony zaczyna się od "https://" oraz czy w przeglądarce wyświetla się ikona kłódki.
Technologia znacznie ułatwia podróżowanie, jednak, aby nasze wakacje były naprawdę udane, musimy pamiętać o bezpieczeństwie. Korzystanie z roamingu i internetu za granicą, ochrona danych osobowych oraz unikanie oszustw związanych z płatnościami online to kluczowe aspekty, na które warto zwrócić uwagę. Dzięki tym prostym zasadom możemy cieszyć się bezpiecznym i spokojnym wypoczynkiem, unikając przykrych niespodzianek. Pamiętajmy, że odrobina ostrożności może zaoszczędzić nam wielu problemów i pozwolić w pełni cieszyć się zasłużonym urlopem.
Miłosz Niedźwiecki – Powiatowy Rzecznik Konsumentów
[1] https://cik.uke.gov.pl/